Na pierwszy rzut oka temat nie związany z IT? Chyba jednak związany bo wszystko jest na prąd, sieci LAN w większości to połączenia galwaniczne a wyładowania atmosferyczne po prostu zdarzają się. Ale do rzeczy.
W okablowaniu miedzianym sieci lokalnych, w zależności od fizycznej budowy mogą występować różne niekorzystne zjawiska związane z płynącym prądem. Prąd w naszych kabelkach UTP czy STP czy jakichkolwiek innych płynie, jednak mam na myśli zjawiska niepożądane takie jak różnice potencjałów, efekty bliskich wyładowań atmosferycznych oraz wszelkiego innego rodzaju przepięcia. Dostawcy internetu zarówno sieci LAN w blokach jaki i WiFi wiedzą o czym mowa. Spalone porty po burzy czy różnych innych zakłóceniach sieci zasilającej to norma. W przypadku montażu zestawów radiowych na zewnątrz budynku zagrożenie jest jeszcze większe gdyż część okablowania LAN jest prowadzona właśnie na zewnątrz a przez to jest najbardziej narażona na pojawienie się prądu indukcyjnego podczas wyładowania. Co gorsza, zdarza się, iż w tego typu instalacji mamy tzw. przewieszkę gdy zestaw radiowy jest umieszczony w innym budynku niż lokal klienta. Podobna sytuacja ma miejsce w blokach, gdzie tak naprawdę nie wiadomo kto, co i jak ma podłączone do zasilania. oraz czy zasilacz np. komputera do którego doprowadzony jest nasz kabel LAN jest sprawny, czy uziemienie jest poprawne i działa lub czy takowe w ogóle jest… Kiedy mamy do czynienia z instalacją taką jak w bloku istnieje prawdopodobieństwo, iż nasi odbiorcy będą podłączeni do różnych faz zasilania co może (przy nieprawidłowym uziemieniu) powodować przepływ niepożądanych prądów a nawet uszkodzenie elementów sieci LAN najczęściej takich jak porty sieciowe.
Wobec powyższych faktów należy zastosować jakieś zabezpieczenie. Oczywiście zasilacze awaryjne z ochroną portów LAN (RJ45 czy telefonicznych RJ12) oraz listwy „Acar” są dobrym elementem jednak chciałbym się skupić na zabezpieczeniu portów LAN we wszelkiego rodzaju „serwerowniach”, szafach dystrybucyjnych oraz w przypadku urządzeń montowanych na zewnątrz. Oczywiście podstawą zawsze będzie okablowanie z ekranem czyli skrętka ekranowana oraz co najważniejsze jej prawidłowe uziemienie.
Pierwszym zabezpieczeniem mogą być zabezpieczenia rackowe 19″ takie jak AXON multi NetProtector RACK 24 oraz INETECH Netprotektor z POE Rack 19″. To drugie rozwiązanie dodatkowo pozwala doprowadzać „hurtowo” zasilanie do urządzeń typu AccesPoint, Switch i innych wspierających zasilanie PoE. Jeśli przejrzymy strony producentów zobaczymy iż istnieją także modele o mniejszej ilości portów – wszystko zależy od naszych potrzeb a integracja zasilania PoE z modułem ochronnika znacznie redukuje ilość kabli w szafach (gdzie za zwyczaj i tak już na stracie jest za mało miejsca) oraz upraszcza instalację i dalej obsługę naszej infrastruktury. Pozwala także korzystać ze zintegrowanych systemów zasilania stałoprądowego ale to temat na inny post.
Rozwiązania może i nie są tanie ale jeśli mamy sporą część portów LAN na zewnątrz (np accesspointy na dachu) to po pewnym czasie koszt napraw i wymian przerośnie koszt ochronnika. Poniżej dwia widoki ochronników AXON oraz INETECH.
Drugi rodzaj zabezpieczenia idealnie jest dopasowany do ochrony pojedynczych portów w np. w instalacjach WiFi gdzie urządzenia pracują na zewnątrz np. na dachu. Nadaje się także do zabezpieczania obu końców linii napowietrznych tzw. przewieszek i pracuje z zasilaniem po skrętce czyli PoE.
We wszystkich omawianych przepadkach istotnym zagadnieniem jest prawidłowe uziemienie modułów ochraniających. Instalację uziemiającą należy dokładnie przemierzyć (najlepiej powierzyć to dobremu elektrykowi, który dysponuje odpowiednimi przyrządami pomiarowymi), stosować kable o odpowiednim przekroju (nie za cieńkie) oraz dbać o czystość wszelakich połączeń.